Samochód stał dłuższą chwilę nieuruchamiany i rozładował mi się akumulator na mrozie. Kupiłem prostownik i przystąpiłem do wyciągania akumulatora. Napotkałem na opór materii w mojej Octavii II - akumulator u dołu przytrzymuje jakaś blaszka przykręcona śrubą. Mam śrubokręt z nasadkami, ale jest za którki, w dodatku nasadka nie wchodzi na łeb śruby, bo rękojeść śrubokręta jest za gruba, a śruba przykręcona pod lekkim kątem. Muszę więc kupić odpowiedni klucz nasadowy. Pytania mam dwa:
Jaki rozmiar ma ta śruba, abym kupił odpowiedni klucz nasadowy?
Czy śrubę odkręca się całkowicie i wyjmuje blaszkę przytrzyującą akumulator, czy też luzuje się ją tylko i blaszkę przesuwa, aby móc uwolnić akumulator? Mam grube łapy i ciężko mi chwycić tę blaszkę.
Dzięki z góry za pomoc, na mechanice słabo się znam, ale taki akumulator to chciałbym umieć wymontować
Rozmiar sruby to 13. U mnie poszlo zwyklym plaskim - na 'sztorc', na szczescie sruba nie byla za mocno dokrecona. Przy wyciaganiu aku nie odkrecalem sruby do konca i udalo sie go wyjac ale przy wkladaniu lepiej jest wykrecic blaszke. Powodzenia :wink:
problem z wymiana to 0 a mozna powiedziec ze co 5 lat zaglada sie do aku a znam przypadki ze 7 lat aku wytrzymal w aucie (mowimy o nowych aku )
Skoda Forever jednak
Vw Golf I II III
Opel Omega C
Peugeot 206 HDi
Vw Golf V 1,9 tdi 90 koni
Citroen C5 2.0 Hdi Audi A8 2001 D2 3.3 TDi
Skoda Octavia II 2005 elegance kombi
Skoda Octavia II 2009 FL 1.9 TDi
VW Golf VI 2011 1.6 Tdi
Skoda Octavia II FL RS kombi
Też dziś z tym walczyłem. Mi udało się włożyć rękę pomiędzy rurę powietrza a zbiorniczkiem płynu hamulcowego, tylko ręka później nie wyglądała za ciekawie :twisted:
Potwierdzam klucz nasadkowy 13.
Też dziś z tym walczyłem. Mi udało się włożyć rękę pomiędzy rurę powietrza a zbiorniczkiem płynu hamulcowego, tylko ręka później nie wyglądała za ciekawie :twisted:
Potwierdzam klucz nasadkowy 13.
Ja teraz na mrozie nie mam (odpukać) tego problemu, ale zdarzyło mi się - i to nie raz :lol: - rozładować aku przy okazji "dłubania" w aucie (np. bez wyłączenia świateł, czy radia :roll: ). I też za każdym razem kończyło się mniej lub bardziej poharataną ręką :?
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
Dzięki za info Jutro ruszam na poszukiwania klucza 13!
Tej zimy jeżdzę sporadycznie i przytrafiło mi się rozładowanie. Aku ma jakieś 3,5 roku i na razie problemów nie sprawiał. A dziś po przekręceniu kluczyka zapaliły się tylko kontrolki, rozruch powodował jakiś taki terkot trrrrr..... dobiegający z silnika. Po 5 próbie auto zaczeło pikać trzykronie, a później to już kontrolki lekko przygasły, wskaźnik paliwa przestał wskazywać prawidłowy poziom itp.
Aha, czy przed wyciągnięciem akumulatora wyłączyć alarm takim małym kluczykiem - stacyjka do tego kluczyka jest koło przedniego światła? Wypróbowałem, czy nie zamarzł mi zamek w drzwiach i zamknę samochód po wycięgnięciu aku, ale niby działa. Choć po zamknięciu migał mi awarynymi i dopiero naciśnięcie kłódki na breloczku od kluczyka wyłaczyło te awaryjne.
Jaki rozmiar ma ta śruba, abym kupił odpowiedni klucz nasadowy?
Ostatnio miałem ten sam problem :lol: Śruba ma rozmiar 13
Zamieszczone przez PR
Czy śrubę odkręca się całkowicie i wyjmuje blaszkę przytrzyującą akumulator, czy też luzuje się ją tylko i blaszkę przesuwa, aby móc uwolnić akumulator?
Ja odkręciłem ją całą i wyciągnąłem i blaszkę i śrubę. Można się dostać do niej w miarę prosto jak ściągniesz przednią część obudowy akumulatora. Robi się trochę więcej miejsca
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Czy śrubę odkręca się całkowicie i wyjmuje blaszkę przytrzyującą akumulator, czy też luzuje się ją tylko i blaszkę przesuwa, aby móc uwolnić akumulator? Mam grube łapy i ciężko mi chwycić tę blaszkę.
Raczej nie ma opcji, żeby tylko poluzować i odsunąć blaszkę . Też mam zawsze tę zagwozdkę, jak ją złapać po odkręceniu, żeby nie zrzucić gdzieś w czeluść komory silnika :lol: . Ale ta śruba nie jest zbyt długa, a otwór w blaszce chyba okrągły, nie podłużny, więc summa summarum upierdliwa czynność to całe wyjmowanie i wkładanie aku.
Zamieszczone przez Biszczu
Ja odkręciłem ją całą i wyciągnąłem i blaszkę i śrubę. Można się dostać do niej w miarę prosto jak ściągniesz przednią część obudowy akumulatora. Robi się trochę więcej miejsca
Tak, zdjęcie obudowy ułatwia sprawę, ale potem jej założenie i spięcie wszystkich części ze sobą, to już wymaga pewnej wprawy. :?
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
Wyciąga owszem, ale potem trzeba ją spiąć z tylną częścią. Podejrzewam, że wygląda to u Was tak samo jak u mnie, ale mnie się zwykle i tak te obie części rozpinają i mam potem problem, żeby z przednią częścią już włożoną w zaczepy na dole, wsunąć w siebie te śmieszne klinowate "szyny", łączące część przednią z tylną. Chyba, że łatwiej najpierw je wsunąć, wkładając przednią część od góry, a potem umocować ją w podstawie - to w takim razie na to nie wpadłem :lol: .
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
zeby podlączyc aku pod prostownik bez wyjmowania go z auto trzeba sciagac klemy, czy raczej nie?? jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
osobiście ściągnąłbym klemy, ale szczerze mówiąc nigdy nie ładowałem akumulatora w aucie. Z drugiej jednak strony kable rozruchowe z innego auta przy awaryjnym odpalaniu dajesz na klemy :wink:
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Po -17 dzisiejszej nocy padł akumulator, mam wrażenie że zdychał powoli przez cały uległy tydzień - dzięki wskazówkom udzielonym przez forumowiczów w tym temacie, aku już wyciągnięte i ładuje się. Zagapiłem się przy wyciąganiu - więc podpowiadam, że przed wyciągnięciem aku należy zamknąć auto centralnym zamkiem - w przeciwnym razie jeszcze ktoś może w nocy Wam przenocować. Aku mocno rozładowane - 4A, zapowiada się długie ładowanie. Później będę martwił się o kody do radia przy uruchamianiu.
Nie chcę zakładać nowego tematu.
Panowie jaki kupic prostownik do ładowania akumulatora. Mój akumulatorek ma 6 lat od nowości i jeszcze daje radę ale chciałbym go trochę podładowac , czy taki da rade?:
Czy ktoś mógłby najbardziej łopatologicznie opisać jak akumulator umieścić na swoim miejscu, by przy -20 nie połamać plastików?
Zdemontowałem w bólach walcząc z blaszką, ale montaż chciałbym sobie maksymalnie ułatwić...
Komentarz